Forum Tokio Hotel Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
"Pchnij mnie kuchennym nożem"11.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> OPOWIADANIA WIELOCZĘŚCIOWE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miao Sing
PostWysłany: Wto 20:39, 10 Lip 2007 Powrót do góry

Dołączył: 13 Maj 2007

Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Właśnie, jestem niewtajemniczona. Jak w prawie wszystkim na tym Forum.
No, ale po zdjęciu to już trochę lepiej jest wyobrazić sobie te kukły.
Fajne.
Zobacz profil autora
Mrs.Schrei
PostWysłany: Nie 23:51, 15 Lip 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.

OŁEMDŻI LANDRYŃ SIIIIKKKAAAM XDDD.
HBahaha niemoge to jest boskie ale krótkie ja chcę dalej xDDD.
Koniecznie dalej ! XD
KUKŁY RLZ XD.
YEAH^^.
Zobacz profil autora
LnD
PostWysłany: Nie 11:15, 29 Lip 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szyderkowa;*

9 i 2/2 i liczmy jako 10 ^^.

Dedykuję wszystkim czytającym tym razem. Czuję coś innego. Dawno nie pisałam i przepraszam za krótkie części. Mam nadzieję, że przynajmniej ta część zrekompensuje tamte słąbsze i krótsze.

Cały zespół zjawił się po jakimś akademickim kwadransie przepraszając za spóźnienie. Niestety wraz z nimi weszły 4 dziewczyny, które nie były mile widziane.
-Kur** mać co one tu robię? – wzburzyła się Misterka.
-Aaa one? Wygrały tak jak wy i chłopcy zdecydowali żebyście były razem. W końcu wszystkie jesteście Polkami, nie? – odpowiedziała Sek.
-Fuck. Nie ma to jak mieć farta – dodała Sharon.
Dziewczyny nie zważając na obecność Princesek (nie chodzi tu o te pyszne batoniki) podeszły do chłopców. Jako jedyna (albo tak mi się wydawało) z niechęcią zbliżyłam się do tych „dziewczyn”(Princesek) oraz TH i zapoznałam się z nimi.
Nic spektakularnego. Tak naprawdę oczekiwałam... Zresztą sama nie wiem czego. Przecież to Tokio Hotel... Normalni chłopcy... (Czekaj, czekaj! STOP! WRÓÓÓĆ! Normalni?! To GWIAZDY! To TH! TOKIO HOTEL! Właśnie stoję naprzeciw nich i głupawo się uśmiecham w stronę zajętego Kaśką Toma. Ale z ciebie dałn Landryna. Nie patrz w jego stronę i PRZESTAŃ SIĘ ŚLINIĆ! ŚLINIACZEK Z KUBUSIEM ZOSTAŁ W DOMU KRETYNKO! ZAPOMNIAŁAŚ GO! Znowu = =’’. Nie szalej. 10 oddechów. Take it easy! Będzie gut… Aless gut…)
Wróćmy jednak do tematu.
Po zapoznaniu się z fantastyczną czwórką wyjęłyśmy swój „sprzęt” (Mówiąc sprzęt nie mam na myśli „przyjemności”, członka, bochenka, parówki, kabanosa czy najnormalniej w świecie mówiąc penisa... Chodzi tutaj raczej o płyty, plakaty i inne tego typu rzeczy).
Gdy wysępiłyśmy już od wszystkich członków TH po 15 autografów, zaczęły się zdjęcia. Jak to dobrze, że miałam cyfrówkę i że była z nami Sek, która robiła te foty. Dzięki Bogu za tą kobietę...
Najtrudniej było (czego osobiście już wcześniej się spodziewałam) zrobić zdjęcie z Tomem. Przecież musiało wyjść perfekcyjnie. P.E.R.F.E.K.C.Y.J.N.I.E. Nie dlatego, że śliniłam się na jego widok albo że coś tam innego... Po prostu... Było tak...
- UŚMIECH! – zawołała po raz któryś tam Sek do Toma łaskawie obejmującego mnie do zdjęcia.
To już któreś z kolei zdjęcie. Za każdym razem ten „debil” Tom paskudnie wychodził. Albo sztucznie się uśmiechał albo patrzył na tą jeb*** Kaśkę albo w ogóle masakra. Za chyba 11 razem się udało i odetchnęłam z ulgą. (Dobrze, że wcześniej zrobiłam sobie jakieś foty ze wszystkimi, bo po tej „sesji” z Tomem wyglądałam jak śmierć na chorągwi – cokolwiek to znaczy xD.) Po tych różnych fanowskich zabawach zaczęłyśmy zadawać TH pytania (of corz Tom ciągle flirtował sobie z tą debilką Kaśką no bo jakżeby inaczej. Ubrała jakiś czerwony „pasek” na dupę, kolorowy uchwyt na kokosy wielkości limonek i myśli, że jest chodzącym seksem. No chyba, że dla Toma, który chce z nią One Night Stands... Żenada = = ‘’).
Jako pierwsza zadałam pytanie Tomowi, który już od samego poznania działał mi na nerwy.
-Tom, słyszałam o Twoich „wojażach” niby odnośnie dziewczyn i mam pytanie odnośnie tego... Chodzą słychy o tym, że to jedna wielka ściema, że masz kompleks mniejszości i że jesteś prawiczkiem tak jak Bill.
- A czy ja kiedykolwiek potwierdziłem tą informację?- wtrącił się wokalista.
-Cicho! Tak więc droga koleżanko... – zaczął
-Nie jestem twoją koleżanką! – odpowiedziałam, przerywając mu.
-Ha ha ha jaka cięta riposta. Okej. Niech ci będzie. Dziewczyno, otóż...
-Ja mam imię ty imitacjo skejta – powiedziałam powstrzymując śmiech.
-Yyy jak mam to przetłumaczyć? – wtrąciła Sek.
-Normalnie. Tak jak to powiedziałam – odpowiedziałam po czym odezwał się Tom.
-Ja jestem imitacją? Popatrz lepiej na siebie ty, ty pseudo coś tam.
-HA! HA! HA! Wypowiedź na poziomie przedszkolaka panie Kaulitz. Danke! – oznajmiłam uśmiechając się szyderczo ( w końcu nie na darmo zwą mnie szyderka xD).
-Ej co to za panna i kto ją tu w ogóle wpuścił? – oburzył się starszy Kaulitz, patrząc na Georga.
-A mi się tam podoba. – odrzekł basista
-I ty Brutusie? – zapytał Tom siląc się na cokolwiek.
-Georg jestem! – powiedział, po czym razem z Julą i innymi członkami Tokio Hotel wpadłyśmy w NANŚ.

Rolling Eyes
Zobacz profil autora
szatanek
PostWysłany: Nie 11:20, 29 Lip 2007 Powrót do góry

Dołączył: 13 Maj 2007

Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

1!!



EDIT:

No wiec...
Jakby to powiedzieć?...

SIKAAAAM!!!
Zajebista część!
Śliniaczek z kubusiem wymiata..
A pytanie do Toma jeszcze bardziej! Very Happy Laughing

Już nie mogę się doczekać kolejnej części Very Happy
Zobacz profil autora
Asiulla
PostWysłany: Pon 11:16, 30 Lip 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejsca, gdzie nie ma nic...

Hehe xD
Dobre.
Humor aż mi się poprawił xD
Ale cholernie wkurza mnie w Twoim opowiadaniu, że odcinki są takie krótkie.
Gdyby tak złączyć to wszystko w jedno to wyszłaby kurde jednoczęściówka.
Serio.
Postaraj się napisać coś dłuższego.
Bo zaczyna się czytać, nie czytasz nawet minuty a tu już koniec...
Heh.
Sory za tą krytykę, ale mnie to już wkurza xD
Po za tym wszystko jest super i opowiadanie bardzo mi się podoba =):*
Heh.

Pozdrawiam i życzę weeeny, bo czekam już na kolejny odcinek ^^
Buuuś:*:*
Zobacz profil autora
Miao Sing
PostWysłany: Pon 20:42, 30 Lip 2007 Powrót do góry

Dołączył: 13 Maj 2007

Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Landryś, powiem tylko: hahaha.
To było... świetne? Nieziemskie? Boskie? Genialne? No tak!
A ta kłótnia z Tomem <lol483>.
Czekam na dłuższą, nową, równie śmieszną, super część. Tak więc...
Podziwiam i pozdrawiam.
Ha! Ha! Ha!
Zobacz profil autora
Mrs.Schrei
PostWysłany: Pią 23:18, 03 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.

Buhahahahahahaha ta część jest boska jedna z naaaaaajlepszychy Twoich części ale...krótka xD. Ale boska ale krótka.Ale hjest boska to o krótkosć się nie wściekam xD. Loff:* Czekam na dalej z niecierpliwością Very Happy.
Zobacz profil autora
Akemi
Administrator
PostWysłany: Pon 9:49, 06 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z hojrakowa xD

Lańdryń...To było świetne! Normalnie nie wiem co powiedzieć.
Sikałam ze śmiechu i z podziwu jak to przeczytałam! Cudowne, pisz dalej...
Zobacz profil autora
misterka
PostWysłany: Sob 18:38, 11 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 26 Cze 2007

Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: kolbuszowa xD

Ej, głupie.
Przecież Ty kochasz Toma i nie zachowywałabyś się tak. Neutral
I o mnie małooo! SadSadSad
Gópja część.
Zobacz profil autora
LnD
PostWysłany: Sob 20:35, 11 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szyderkowa;*

Skąd wiesz jakbym się zachowała, a jak nie ? XD

Następna część nie wiem kiedy ^^.
Zobacz profil autora
LnD
PostWysłany: Wto 14:28, 21 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szyderkowa;*

11. No bo oto chodzi, żeby no. Nie wiem. De-de dla panny Julusieńki. Za co? Everything;*..

-Ej ej ej. Stopek. Przestańmy już. W końcu 8 na 1 to banda łysego, no nie ? – powiedziałam tłumiąc w sobie śmiech.
-Ha ha ha. To było dobre – Gustav jak zwykle odezwał się nie w porę i poczuł na sobie mrożący wzrok Toma.
-No więc Bill. Mam kolejne pytanie. Powiedz mi tzn. nam czemu najwięcej lasek leci właśnie na ciebie? – spytała Jula chcąc oczyścić atmosferę.
-No wiesz maleńka, ma się ten urok osobisty.
-Ej braciszk! To mój tekst – oburzył się starszy Kaulitz.
-A wypchaj się Tom. Twój czas minął. Game over ha ha ha - zaśmiał się Bill.
-Tom kochanie. Nie martw się. Masz mnie... No. – odezwała się Kaśka próbując przytulić Toma.
-Ah też mi pocieszenie – westchnął gitarzysta niezdarnie przewracając oczami...

-Georg? Gustav? Georg czy Gustav? Georg… Nie. Gustav! Albo nie... Georg? Gustav? Gustav albo nie. Georg.
-Ej Mist – krzyknęła Sharon – Co ty tam seplenisz pod nosem?
-Yyy ja? Nie nic. – Misterka zerwała się na równe nogi. – Tak tylko zastanawiam się.
-Ooo nad czym? – spytał znienacka Georg.
-Yh. No nad pytaniem oczywiście. Co zrobiłeś z włosami? Zanim je obciąłeś wyglądałeś o wiele korzystniej.
-Hm. Nie powiedziałbym – wtrącił się Tom.
-Zamknij się! Z tobą nie gadam – odpowiedziała Mist ponownie skupiając się na Georgu. – I wiesz co ci jeszcze powiem? Zanim na dobre zacząłeś prostować te swoje niby perfekcyjne włosy, też lepiej wyglądałeś.
-Serio?
-Serio, serio – uśmiechnęła się Misterka.
-A mama mówi, że tak mi ładniej – odpowiedział basista i zrobił minę smutnego dziecka. Jednak misterka nie dała się na to nabrać...
Po tej jakże inteligentnej i błyskotliwej konwersacji, która zdawała się nie mieć końca nastąpiła niezręczna cisza., którą przerwał nie kto inny jak Sek.
-Dziewczyny z grupy Aleksandry Strumień i Katarzyny Koniakowskiej proszone są o pożegnanie się z Tokio Hotel. Wasz czas minął.
-Już? Tak szybko? – spytała się Olka.
-A ile byś chciała? Nie dojść, że jakimś fartem udało wam się wygrać o.O to jeszcze jakieś fochy. Mein Gott co za żenada – oburzyła się Jula.
-Nie wtrącaj się metalówo! To cześć Tom albo do zobaczenia. – powiedziała Kaśka „niepostrzeżenie” podając mu jakąś karteczkę.
-Uf. Nareszcie poszły... Co za dziewczyny? O.O – powiedział Bill, gdy tylko drzwi się zamknęły.
-Ooo widzę, że i ty za nimi nie przepadasz – powiedziała Jula.
-Nie przepadam?! Matko i córko. To istne wcielenie złaaa. Co to w ogóle było? Czy to był konkurs „Zostań maskotką Tokio Hotel” czy „Meet & Great z TH” bo nie kapuje... Mein Gott. Żenada.
-Hah <lol69>. No. Żenada, żenada, ale nie dla wszystkich – powiedziałam ściszając głos.
-Ej LnD nie martw się (Yhym. Jul, nie miałam co innego. No bo ja bym o sobie jako „Wiola” nie powiedziała”. No chyba, że Bill powiedziałby do mnie „Ej ty. Ty dziewczyno która stoi obok tej w czerwonej bluzce” albo „Ej ty po prawo/lewo” xD. Musiałam coś wymyślić xD). Tom czasem zachowuje się jak imitacja skejta i nie wiadomo co jeszcze ale ogólnie fajny jest – powiedział wokalista.
-Hah taaa. Okej. To spróbuję jeszcze raz – powiedziałam i podeszłam do Toma. - Yyy... no ten. Sorry za tą imitację. Trochę (ale tylko trochę.) mnie poniosło.
-Hm – Tom udawał że myśli. – Okej. Nie ma sprawy.
-Eee = =’’. A ty nie powinieneś mnie przeprosić? – spytałam.
-Za co? Za to, że na mnie lecisz? Ajm sorry bejb ale taki już jestem... PIĘKNY.
-Mein Gott = =’. Za jakie grzechy. Okej. Zgoda.

Krótkie ==' i w ogóle to jest żenada.
Zobacz profil autora
Mrs.Schrei
PostWysłany: Wto 14:33, 21 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.

Ahahahaha i kolejna część jedna z najlepszych haha XDD.
Dziękuje za de-de ;*. I w ogóle Very Happy.Musisz mieć pomysł na dalej ! To jest boskie xD. Jezuu ^^.Ale się uśmiałam XD.Haha XDD.

Loff ;****.

Mrs.Schrei ♥
Zobacz profil autora
Miao Sing
PostWysłany: Wto 14:39, 21 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 13 Maj 2007

Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Lnd...
No nie bardzo zajarzyłam o co chodzi w tej części XD.
Tzn. nie wszystko zrozumiałam, haha.
Tom pod koniec jest najlepszy.
Nie no, fajnie.
Napisałabym coś więcej, ale nie wiem co XD.
Podoba mi się Smile.
Pisz szybko nową część. I ma być długa. No.
Papa.
Zobacz profil autora
Asiulla
PostWysłany: Wto 16:13, 21 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejsca, gdzie nie ma nic...

Ja jak Gracja też wszystkiego nie skumałam w tej części xD
Ale podobało mi się.
Bardzo nawet.
I dziękuję za to, bo uśmiechnęłam się pierwszy raz od jakiegoś czasu... :*
Potrafisz pisać śmiesznie ^^
No...
Czekam niecierpliwie na kolejną część Very HappyVery Happy
Ale szybko ! xD Razz Pozdr.:*:*
Zobacz profil autora
Mrs.Schrei
PostWysłany: Wto 17:09, 21 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.

No właśnie szybko ! XD.
I długo ^^.
A ja skumałam wszystko Very Happy.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> OPOWIADANIA WIELOCZĘŚCIOWE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare