Forum Tokio Hotel Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Przyjaźń

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> POGADUCHY O WSZYSTKIM I O NICZYM XD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pszec
PostWysłany: Nie 20:32, 13 Maj 2007 Powrót do góry

Dołączył: 13 Maj 2007

Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia[LBN CiTy]

No właśnie... Temat szalenie mi bliski. Często przejeżdżałam się na "przyaciółkach" i ogólnie było z tym kiepsko. Nadal jest, tak myślę...
Wirzycie w przyjaźń damsko-męską? Ja tak. Sama mam takich przyjaciół, więc czemu nie. Kocham ich jak starszych braci, serio.
Mam... no, kika takich prawdziwych przyaciół.
Aś - kumpela z klasy. Myślę, że gdyby nie kłótnia z nią w drugiej klasie, nie kochałabym jej tak teraz. Może jest głupia, nigdy się mnie nie słucha i nie wie, co dzieje się na świecie. I tak ją kocham.
LnD - oj, kłótnie miedzy nami były i to z dziecinnych powodów. Ale teraz jest zawaliście, chodzimy razem na koncerty, razem byłśmy na TH.
Tomek - mój kuzyn, Sajmon. Trakuję go jak starszego brata, o którym zawsze marzyłam. Mogę się do niego poprzytulać, wyżalić... wprawdzie mieszka w Krakowie (bo tam się uczy) i rzadko się widujemy to jednak...
Shikamaru - o, kolejny, którego przez neta poznałam. Ten człowiek coś w sobie ma, że dozywa się do mnie wtedy, gdy mam zwalony humor. Walnie tektem typu "masz mnie, Sakurę, mnie i mnie" i odrazu lepiej się czuję. Też go kocham jak brata.
Jednak, w moim życiu nigdy nie było tak kolorowo jak teraz. Bardzo "przyjaźniłam" się z moją kuzynką, Kaśką. Przez 16 lat mi mówiła, jak my się przyjaźnimy. Miłyśmy swoje sektery, tajemnice... TH mi się z nią kojarzy. Obie się w nich zakochałyśmy. A kiedy zobaczyłyśmy ich plakat w gazecie, wykupiłyśmy wszystkie jakie były. Lub razem leżałyśmy pod choinką słuchając całej płyty TH. Miło było. Jednak potem okazało się, że ona wcale nie traktowała tego jak przyjaźń, tylko "dobrze prowadzone życie rodzinne". Teraz się do siebie nie odzywamy. Jak to mawiają - "Człowiek jest jak szkło - poznasz go, gdzy się skaleczysz".
W życiu bywa różnie - kwadratowo i podłużnie. Jednak dobrze jest wiedzieć, ze gdzieś tam na świecie jest jakaś osoba, z którą spotkasz się pewnego dnia i zostaniecie przyjaciółmi.

A teraz kilka cytatów, zwiazanymi z przyjaźnią.
- Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto przychodzi, gdy cały świat odchodzi...
- Przyjaciel to taki ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: "Słuchaj... jestem w więzieniu, w Meksyku!", a on na to: "Nie martw się. Zaraz tam będę."
- Nawet cień przyjaciela wystraczy, by uczynić człowieka szczęśliwym(Menander)
- Przyjaciel to ta osoba, która wie o tobie wszystko i nadal nią jest.
- Część naszego życia polaga na poszukiwaniu tej jedynej osoby, która zrozumie naszą historię. Często okazuje się, że wybraliśmy niewłaściwie. Człowiek, o którym sądzilismy, że jest naszym przyjacielem, odnosi się do nas potem ze współczuciem, obojętnością albo wręcz antypatią. Z kolei ludzie, których obchodzimy dzielą się na dwie grupy: tych, którzy nas rozumieją i tych, którzy wybaczają nam najgosze grzechy Rzadko zdarza się trafić na kogoś kto ma obie te cechy na raz.(Jonathan Carroll, Szklana Zupa)
- Prawdziwi przyjaciele dźgają cie od przodu(Jonathan Davis)


Ostatnio zmieniony przez pszec dnia Śro 16:43, 05 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Mrs.Schrei
PostWysłany: Nie 21:04, 13 Maj 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z psotnikowa ^^.

No więc teraz ja.Ogólnie to kiedyś byłam bardzo otwartą osobą na nowe znajomości która po 2 tygodniach potrafiła nazwać kogoś przyjacielem,chodzić z nim w krok w krok a później na tej osobie się przejeżdżała.Często tak było.Miałam strasznie dużo różnych awantur z przyjaciółmi.Lecz w szóstej klasie ludzie z mojej klasy wydorośleli i naprawdę wtedy widziałam kto jest moim przyjacielem i na kim mogę polegać.Oczywiście wszystko się może zdarzyć , nigdy nie wiesz kiedy przyjaciel Cię zostawi ale było już zbyt wiele sytuacji w których moi przyjaciele wcale mnie nie zostawili... Praktycznie moi wszyscy przyjaciele są z muczynej bo przez 6 lat naprawdę poznać człowieka.Teraz jak wiadomo jestem w nowej szkole.Byłam i nadal jestem zamknięta na jakiekolwiek bliskie konkatky zwane "przyjaźnią".Jestem teraz już ostrożna i nie ufam byle komu bo na moje zaufanie trzeba zasłużyć,dlatego nie wiem czy w mojej nowej klasie jest ktoś taki nie przecząc że mam tam bliską osobę.No więc teraz wymienie...
Ania-No więc Aniuś chodziła do muzycznej.Jest strasznie wrażliwa i naprawdę mnie rozumie...miałyśmy podobne problemy ze szkołą i kiedy byłam w tak zwanym stanie rozpaczy nigdy mnie nie zostawiła.Naprawdę mogę na niej polegać...Oprócz tego jest kochana i ma fajne odbicia od normy XD.
Agacia(Akemi)-No więc Agacia"Dojrzała kobieta" haha pamiętasz ?xD No więc Agacia rónież jest z muzycznej i nadal chodzi do muzycznej,prowadzę z nią zawsze rozmowy"na poziomie" i oczywiście mogę na niej polegać^^.I zawsze "zawiewa" od niej ironią XD.Kiedy jest mi smutno Agacia mnie rozśmiesza XD.
Olcia(Mrs.Loreley)-No więc Olcia jest bardzo szlona XDD,ma głupawki , ma genialne plany i wszystko co tylko może być XD oczywiście jest kochana,mogę na niej polegać i również jest z muzycznej^^.Tak samo jak Agacia gdy jest mi smutno to mnie rozśmiesza XD.
Paula(Agacia nie zabijaj mnie XDD)-No więc z Paulą przyjaźnie się od 2 klasy podstawówki.Mimo że z nią miałam najwięcej kłótni to mam mnóstwo wspaniałych wspomnień Smile.
Madzia-Madzia to jest taka spokojna...ale i nie xD. Bo ona również ma odbicia.W każdym razie jest strasznie kochaną osobą^^.
Asia-Asia odeszła w 5 klasie podstaówki z muzycznej,połączyła nas ciekawa sytuacja bo wtedy mnie zostawiła przyjaciółka i ją też^^.Świetnie się rozumiemy.Mimo że miałam z nią też dość dużo spięć ^^.
LnD-Moja kochana szyderka,mimo że zapoznana w internecie,którą widziałam krótko na koncercie TH,lecz mimo to mam nadzieję że pojedziemy na jakiś jeszcze i w ogóle się spotkamy ;D. Ahh LnD mi pomogłą wiele razy ;**.
Meg-Również dziewczyna zapoznana w internecie ale z nią na koncercie widziałam się owiele dłużej.Nie mówiąc o tym że Meg jest prawie dokładnie taka sama jak ja,rozumie mnie bez słów...niektóre nasze problemy są podobne...naprawdę.I serio jest prawie (i to nie taak prawie,prawie XD) taka sama jak ja ^^.
Marysia-Nie wiem czy to można nazwać tak w 100% przjaźnią bo jesteśmy z ZUPEŁNIE dwóch innych bajek w każdym razie jest dla mnie naprawdę ważną osobą.
Kuba-Mój jedyny przyjaciel xD .Tak przyjaźń damsko - męska jest możliwa Very Happy.No więc znamy się od kołyski i mimo że były takie dwie dość wielkie awanturki no to jakoś to jest mimo że coraz częściej ze sobą gadamy...

Jak zwykle się rozpisałam =='.
Ale cóż^^.
Kocham was i jesteście dla mnie cholernie,cholernie ważni !:*:*:*:*:*:*:*.
Zobacz profil autora
LnD
PostWysłany: Nie 22:02, 13 Maj 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szyderkowa;*

Rozpisze się kiedy indziej.. ^^. No ale zamawiam to mieeejsce <3.

Okey już zaczynam. Alfabetycznie się postaram żeby nie było xD ^^.

- kochany debil ;*. Pomimo tego, że ostatnio mnie wkurza 'szatanem', pomimo tego, że nie lbuię większości naszej klasy, pomimo tego że ciągle coś śpiewa i ma odpały to kocham ją ;* <3

Mrs.Schrei - ehh.. Nie wiem ile się znamy... Rok? Może więcej troche. Nie pamiętam jak to było ze szczegółami. Wiem tylko że ptałam się czy będzie w naszym zespole (wyimaginowanym) prekusistką... No i tak się zgadało... Gadamy na gg, gdyż jest to znajomość strykte internetowa xD. Strasznie ją kocham ^^. Wieeele razy to ty mi właśnie pomogłaś. Picieszła mnie, pomagała przetrwać ciche dni, nigdy się na mnie nie złościła (a jak już to mi nic nie mówiła o tym xDDD hahah),nie śmieje się ze mne , nie mówi że jestem głupia, wręcz przeciwnie... Mówi że mam talent i nie znam na prawdę wieelu takich kochanych osób jak Mrs.Schrei. Jesteś poprostu niezastąpiona i za to veeeru macz cię kocham ;* <3

misterka - kolejna osoba. Poznałyśmy się także przez internet, ale widyjemy się. Bądź co bądź nie codziennie, ale zawsze xD.
Raz na 2 m-ce zależy od wielu czynników xD.
Była u mnie wiele rayz, a ja u niej raz ale... Nieważne. Mamy takie odpały razem że to szok. Ostatnio nawet się nie posikałam ze śmiechu, bo to ostatnia wizyta chyba najbardziej nas do siebie zbliżyła.
Loooofff ;* <3

psec - o tak. Było kilka kłótni. Jedna nawet poważna, przez którą dłuuugo się do siebie nie odzywałyśmy... Nawet nie wiem czy parę miesięcy to nie było... No ale fakt. Teraz jest zawaliście. Riśtiś xD. Chodzimy razem na koncerty, mamy razem różne odpały, no ale ją też strasznie kocham <3 ;*

shira - koeljna znajomość internetowa... Też ją strasznie kocham... Byłyśmy razem an kolonii i na prawdę straaasznie kochana dziewoooja ;*;*;* <3

szatanek - tak naprawdę to najkrócej się z nią znam. Najbardziej chyba jestem jej wdzięczna za koncert^^ i ona już wie o co chodzi... Danke jeszcze raz ;*
Uważam, że to naprawdę świetna osoba i jest mi baaardzo bliska ;* <3

To chyba wszystko. A przyjaźń damsko-męska? Oczywiście że istnieje o ile prędzej czy później nie zakochamy się w swoim przyjacielu.
Najlepiej jest gdy jest on rodziną albo jest okropnie brzydki albo... jest gejem.[/b]


Ostatnio zmieniony przez LnD dnia Pon 19:12, 14 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Szandi
PostWysłany: Nie 23:09, 13 Maj 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Szalejkowa xD

Ja, że się tak wyrażę, mam raczej stałych przyjaciół. Może zacznę od Omi, bo najdłużej się z nią przyjaźnię i mimu wielu (naprawdę bardzo wielu) konfliktów i sporów jest dla mnie bardzo ważną osobą.
Omi - to nie jest żadna ksywka, ale jej imię. Ponadto Omi jest stuprocentową Polką xD. Przyjaźnimy się od 1 klasy podstawówki, było między nami bardzo dużo spięć, ale mimo to nadal się kochamy xD. Omi pomogła mi w wielu problemach i rozterkach. Mimo, że jest co najmniej dziwna, to i tak ją kocham xD
Agacia (Akemi) - Z Agacią przyjaźnie się od 2 klasy podstawówki. Hmm.. Co by tu napisać... Jesteśmy zupełnie inne, ale i tak się kochamy. I można by rzec, że się uzupełniamy, w pewnym sensie. Agacia jest bardziej pesymistką, ja wszystko widzę optymistycznie. No i to dzięki niej polubiłam Tokio Hotel, to ona mnie w to wciągnęła, i to przez nią z moich ust milion razy dziennie pada imię "Bill" xD.
Juluś (Mrs. Schrei) - Z Julą kochałam się w Danielu Radcliffie, później razem przez pewien czas nienawidziłyśmy TH, a teraz obydwie ich uwielbiamy xD. Poza tym mamy razem niesamowite głupawki, jednym słowem sikamy xD No i oczywiście nie mogę pominąć naszych genialnych planów co do poznania i zaprzyjaźnienia się z Billem... Ale na poważnie, Juluś zawsze potrafi mnie pocieszyć i nie wiem co bym bez niej zrobiła... XD
Marysia (Hioshi) - z Marysią znamy się od niedawna i widziałyśmy się dwa razy na oczy. Ale to nic xD. Zawsze prowadzimy różne dziwne rozmowy na DZIWNE tematy. Może to nie jest stuprocentowa przyjaźń ale się bardzo lubimy xD
Olcia - Olcia niecierpi TH, ale i tak jest kochana i zawsze można się jej zwierzyć i pogadać na każdy temat. I wiem, że cokolwiek by się stało, Olcia mnie nie opuści xD
Alena - Alenę znam z internetu, ona też nie jest fanką TH, ale mimo to cierpliwie słucha wszystkich moich ochów i achów na temat zespołu i zawsze można z nią fajnie pogadać. Poza tym w przyszłym roku jedziemy razem na podbój Comet2008! xD
Madzia - Madzia na pozór jest bardzo spokojna i zrównoważona, ale pozory mylą! Madzia ma swoje odbicia i głupawki ale kiedy trzeba jest poważna i można z nią pogadać o ważnych rzeczach... Poza tym jest bardzo pracowita i za to ją cenię xD

Teraz męską część xD:
Jurek - Jur jest bardzo mądry i zawsze wszysto wie O.O Nie wspominając już o komputerach xD I matematyce xD Jemu tylko liczby latają przed oczami xD Ale pomijając naukowe tematy, Jurek też miewa napady śmiechu, szczególnie na angielskim totalnie nam odbija xD. Podsumowując - Jurek jest świetnym przyjacielem mimo, że lubi tego debila (Arka) xD.
Jasiek - Jasiu to kompletne przeciwieństwo Jurka. On jest jak małe dziecko. Ale jest fajny i w sumie on zawsze chce dobrze, tylko czasem mu nie wychodzi xD Ale i tak go lubię xD

Aaaaa, chyba się trochę rozpisałam xD Ale nikogo przynajmniej nie pominęłam (chyba XD).
Zobacz profil autora
Akemi
Administrator
PostWysłany: Czw 17:06, 28 Cze 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z hojrakowa xD

Ok, to teraz kolej na mnie...xD Od razu mówię, że kolejność jest przypadkowa xD

Omi- Omi jest dziwną kobietą xD. Na początku naszej znajomości nie bardzo się lubiłyśmy, ponieważ "walczyłyśmy" o Mrs. Loreley, ale w końcu gdy się skapnęłyśmy, że Ola lubi nas obydwie zaniechałyśmy wojny. Od tamtego czasu się kochamy. Omi strasznie mi pomogła gdy miałam miłosne rozterki i za to jestem jej ogromnie wdzięczna. Poza tym miewam z nią straszne głupawy i czasem daje mi coś ściągnąć przed lekcjami XDDDD
Madzia - Taaak...Madzia to dla mnie prawdziwa zagadka xD. Znaczy, ona jest z pozoru spokojną, stateczną i grzeczną dziewczynką, ale gdy wstąpi w nią diabeł to trudno przewidzieć co zrobi XD. Kiedyś w przypływie głupawy zdzieliła z liścia Omi w twarz ^^. nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy Omi xD. A tak nawiasem mówiąc to gdy Madzia ma głupawy to zawsze wszystkich okłada. Tak poza tym jest bardzo mądra i jak mi jest źle to zawsze się do niej przytulam ^^I tak jak ja pała ogromną miłością do siatkówki dlatego na ćwiczeniach zawsze dobieram sobie ją do pary XDDD
Olcia F. - Olcia jest prześmieszną osobą. Nie lubi TH, ale mnie to absolutnie nie przeszkadza. Czasem dobrze jest pogadać z osobą, która nie mówi wyłącznie o Billu (tak jak to robi Mrs. Loreley). Tak poza tym jest bardzo mądra, cicha i roztacza wokół siebie aure spokoju xDDD
Olcia(Mrs. Loreley) - Ach, moja dziecina XDD Przyjaźnię się z nią najdłużej i to ja (tak, przyznaje się do tej okropnej zbrodni XDDD) zaraziłam ją miłością do TH. Niestety, niedługo potem pożałowałam tego i to dość ostro, bo do dzisiaj muszę wysłuchiwać jaki to Bill jest ciuci itp. Ale mimo wszystko ją kocham xDDD Jest cudowną osobą, której w pełni ufam. Jest inteligentna i ma fajny pokój Very Happy
Julcia (Mrs. Schrei) - Julcia jest kochana! Bardzo. Jest moim Hirołem (pamiętasz?). Zawsze mnie rozśmiesza, a nasze rozmowy "na poziomie" mnie rozwlają xDD Ma bardzo fajne podejście do życia i wogóle. Kocham ją strasznie, strasznie mocno. A tak poza tym to zawsze wszystko wie i mogę na niej polegać Very Happy
Aniusia - Aniusia jest wspaniała.Zawsze wysłuchuje moich zmartwień. Kiedyś miała swoje dziwne odbicia, ale mimo to ją kocham. Zawsze wypatrywała sobie chłopaków, a potem ja i inne dziewczyny z Anią na przedzie ich ścigałyśmy xDD. Zawsze ma ciekawe pomysły i jest bardzo mądra. Jest strasznym uparciuchem i boi się chłopaków (czego ja wogóle nie umiem zrozumieć). Jest wielką fanką Japonii i wszystkiego co z nią związane i to ona wynalazła mi moją "Akemi" xD
Jasiu - Hmm...do Jasia brakuje mi słów xDDD Jest śmieszny i zawsze prowadzi ze mną dłuuugaśne rozmowy przez telefon zazwyczaj o tym co mnie zupełnie nie interesuje xD. To jeszcze straszny dzieciuch, który prawie nic nie wie o życiu xD Ale i tak go kocham XD
Jurek - Jurek NIE JEST tylko moim przyjacielem, ale nadal go tak traktuję. Ma obsesję na punkcie matmy czego ja wogóle nie mogę zrozumieć (matma jest taka idiotyczna!), zawsze się czymś musi ubrudzić i straszny z niego lizus XDDDDJest strasznie drobiazgowy co mnie doprowadza do szału. Ale mimo to wszystko i jeszcze parę innych rzeczy to go kocham.
Arek - Mam nadzieję, że mi wybaczysz Olcia. Z Arkiem to jest różnie. Bo na początku naszej znajomości się nie znosiliśmy. Nie trawiłam tego gościa, ale jak trafił do mojej klasy to jakoś tak wyszło i teraz się lubimy xD. Arek jest strasznie śmieszny, szczególnie na angielskim, bo wtedy zawsze bazgrze mu po zeszycie i rysuję mnóstwo bobasów z latawcami wystającymi z głowy, a on szkicuje bażanty. A kiedy mówi słowo "kupa" nie moge wytrzymać ze śmiechu. Do tego wszystkiego ma obsesje na punkcie swoich włosów i ma głupi pogląd na temat aborcji xD Ale jakoś mu to wybaczam..
Karoluś - Z Karoliną przyjaźnię się od przedszkola. Jak byłyśmy małe to bawiłyśmy się razem na podwórku i pierwsze miłości przeżywałam wspólnie z nią xD. Zawsze mogę na nią liczyć, a gdy tylko proszę o pomoc ona jest zaraz obok mnie. Ufam jej w pełni i strasznie ją kocham.
Kasia - Z Kasią to nie jest taka 100% przyjaźń. Znamy się dopiero od niecałego roku, ale od razu się polubiłyśmy. Obydwie patrzymy na świat pesymistycznie i rozwodzimy się nad sprawą śmierci..xDDDD Jest bardzo śmieszna i ogólnie fajnie się z nią przebywa. Tak jak ja kocha siatkę xD
Lovely - Znamy się z gg, ale mimo to jest mi bardzo bliska. Zawsze mogę z nią pogadać i zawsze mnie rozśmiesza. Jest bardzo mądra i odważna. Umie się zmierzyć z każdą trudnością losu...po prostu o tym wiem i tyle. Lovam ją :*
Asiulla - Asiullka jest cudowna. Też poznałam ją przez neta. Zawsze mogę na nią liczyć i to ona ruszyła mi z pomocą kiedy mnie splagiatowali xDD Jest pierwszą osobą, którą poznałam dzięki TH. Jest kochana i jakimś dziwnym trafem zawsze jest na gg kiedy jej potrzebuję Smile Kooocham :*

Ale się rozpisałam...Ech..ze mną tak to już jest xD
Zobacz profil autora

PostWysłany: Pią 11:58, 06 Lip 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lublin

Umarłabym bez przyjaciół, nie poradziłabym sobie po prostu! Wszyscy opisują, to i ja opiszę ;d kolejność przypadkowa, żeby nie było

Ola Moja kochana, najdroższa 'mama'. Sado-maso, 69, pornole i te pe ;D. Totalny z niej świr, ale gdy trzeba jest poważna i na prawde potrafi pomóc.
Majola Znam ją 9 lat. Nie zawsze było kolorowo, ale wiem, że mogę na niej polegać. Kłócimy sie często, ale i tak zawsze sie godzimy i godzić będziemy, bo jest dla mnie jak siostra. Znam ją lepiej niż ona sama. Z resztą i vice versa. Nie wiem co bym bez niej zrobiłam.
Kuba Siurdak mój ;D. Denerwuje mnie, przezywa i w ogóle ma cięęężki charakter, ale wiem, że zrobiłby dla mnie wszystko. Od nienawiści poprzez przyjaźń, aż do miłości. Oł jea, mieszanka wybuchowa Wink
Psec Siostrzyczka ;*. Czasem jej nie rozumiem, też ma trudny charakter. Chodząca huśtawka nastrojów ;P. Ona jak nikt inny potrafi wydusić ze mnie wszystko. Kocham ją z całego serca. Grzejnik mój zawsze pomoże, opierdzieli i przytuli an koniec ;*.
LnD Guuudłej ;d ;**. Kocham ją bo zawsze potrafi mnie rozśmieszyć ;d. Świrek totalny ;** Lubie ją denerwować, bo jest śmieszna ;D. Ale chyba nigdy nie gadałyśmy tak na poważnie
Ananas Debil x100! Piszemy wierszyki, śmiejemy się [całujemy po pijaku HAHA] Przy niej można posikać się ze śmiechu ;D. I ma zarąbistych rodziców!
Paweł Sąąąsiad. Znam go od urodzenia. Od maleńkości zawsze, wszedzie razem. Z nim najlepsze imprezy w moim życiu ;D. Nauczył mnie pić, palić próbował [bezskutecznie] BMW samo złoooo :d
Toro Chłopak Oli Ananasa. Można z nim szcerze pogadać, zawsze mnie rozumie, choć nie znamy się długo. Takiego chłopaka ze świeczką szukać! Złote serducho ma.
Paulina Sąsiadeczka ma ;**. Przychodzi do mnie o 6 rano i pyta się czy mam cukier ;D. Potem ja wbijam do niej na śnaidanie i oglądamy zbuntowanego anioła, albo jakąś inną telenowelę ;D. Pyrdek zwariowany ;D.
Dominik To chyba najbardziej zapracowany człowiek jakiego znam, a mimo to, gdy nikt inny nie ma dla mnie czasu, on go zawsze znajdzie. Zawsze ratuje mnie ze wszelakich opresji, zabierze do tesco na fornetti gdy smutno i pocieszy. Ubóstwiam go ;D ;*.
Karolinator To jest debil dopiero! Znam ją odkąd pamiętam. Razem do przedszkola, zerówki, podstawówki ;D. Zawsze do mnie przyjdzie, zrobi mi w pokoju burdel i pójdzie ;d. Z psami na spacer codziennieeeee. Psychiczna dziewczyna, DAAAAŁN ;D.

Później może dokończe resztę, bo mi się nie chce ;P.
Zobacz profil autora
Nakashi
PostWysłany: Śro 18:51, 22 Sie 2007 Powrót do góry

Dołączył: 22 Sie 2007

Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

Dobijające Juluś i Aguś, co ja mam znów za odbicia??!! =__="

A co do moich przyjaciół, a właściwie przyjaciółek, bo jak Akemi wspomniała boję się chłopaków, to nie ma cudowniejszych osób i nie muszę chyba wymieniać kim dla mnie jesteście i w ogóle, bo same wiecie to najlepiej :*
Zobacz profil autora
kocham-padalca-u-dolu
PostWysłany: Śro 15:45, 05 Wrz 2007 Powrót do góry

Dołączył: 24 Sie 2007

Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MoSt PrZy DufFeldoRf

Przyjaźń... Każdy kto się ze mną przyjaźni w jakiś sposób musiał na to zasłużyć... Ponieważ nie ufam za bardzo ludziom ;|

Banan [Kasia:*] - mój kochany bananek. Zawsze mogę na Niej polegać, zawsze pomorze wespsze..pocieszy. Zawsze wyżalam się dla Niej. Ona jako jedyna rozumie i nie wyśmiewa, że kocham Tomasza...
MoniŚ - Przyjaźń od 9 lat Smile Moja maleńkie kochanie, chociaż zdarze nam się pokłócić, ale zaraz wszystko jest w normie.
JustyŚ - Znam ją 3 rok... Zaprzyjaźniłyśmy się jakoś w drugiej klasie gimnazjum. Po pierwszym wspólnym piwku..
Paulina - Super przyjaciółka... Ma zabójczy i zarażający śmiech xD Nigdy przy niej się nie nudzę...
Krystian - Znam Go od urodzenia... W ten sam dzień co ja przyszedł na świat, na tym samym oddziale Nasze matki leżały... Chociaż On o 2 godziny wcześniej się urodził! Jemu ufam bardzo, bardzo, bardzo nikomu tak nie aufam jak jemu. Wie o mnie wszystko, tak samo ja o Nim. Nic przed Nim nie ukryję... Jest wspaniały, nigdy takiego kogoś już nie będę miała :***
Patryk - [*][*] ;( Od 06.05.2007 jest w innym świecie, ale nadal jest moim przyjacielem. Nigdy o Nim nie zapomnę... Kocham Go nad życie Sad
*** Twoje 18 urodziny uczcimy razem... 12.12.1989 ***[/b]
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 14:03, 06 Paź 2007 Powrót do góry





Na początku chciałam zaznaczyć, iż na moją przyjaźń bardzo trudno jest zapracować. Nigdy nie nazwałam pochopnie moim przyjacielem i prawdopodobnie nigdy nie nazwę, gdyż moje, notabene, krótkie życie nauczyło mnie, że ludziom nie można ufać.
Jednak nie uważam, że na przyjaźń trzeba pracować latami (choć w większości przypadków tak jest). Czasem wystarczy 12 dni na koloniach i dość częste wizyty, aby przyjaźń mogła kwitnąć i się rozwijać.
Prawdziwych, takich naprawdę prawdziwych przyjaciół nie mam zbyt wielu:

Monika, Moniczka, Monisia, Bania, Flip, Bolek, Timon. Znam ją od 1kl. podstawówki. Tak na serio zaczęłyśmy się przyjaźnić w 6kl. Chociaż jest to moja najwspanialsza przyjaciółka, to cholernie trudno jest mi opisać nasze relacje. No cóż - spróbuję. Monika jest dla mnie wszystkim. Zawsze mi pomoże, pocieszy, rozśmieszy, jak trzeba, to i opieprzy. Ufam jej jak nikomu na świecie, nigdy nie zdardziła żadnego sekretu, który jej powierzyłam. Przeżyłam z nią masę wspaniałych chwil, ale był też jeden kryzys, który trwał pół roku. Na szczęście pogodziłyśmy się i myślę, że ta kłótnia jeszcze bardziej nas wzmocniła. Nigdy nie powiedziałyśmy sobie wprost czegoś w stylu: 'jesteśmy przyjaciółkami'. My po prostu o tym doskonale wiemy i nie czujemy potrzeby słodzić sobie każdego dnia. Jesteśmy dla siebie chamskie, wyzywamy się, czasem nawet bijemy. Ale to wszystko jest na żarty i chociaż nigdy nie powiedziałam tego Monice, bo najprawdopodobniej wyśmiałaby mnie, to kocham ją jak nikogo na świecie.

Kuba, Loczek, Antos, Kretyn, Loczi, Rumun, Dziecko Dałna. Nie przepadaliśmy za sobą przez całe gimnazjum, dopiero w 3kl. się polubiliśmy. W liceum stwierdziliśmy, że jesteśmy psiapsielami i nic tego nie zmieni. Loczek jest wspaniały, serio. Ma takie samo poczucie humoru jak ja, zawsze jak jesteśmy razem, to dostajemy dzikiej fazy, głupawki i co tam jeszcze można głupiego dostawać. Chyba z nikim nie uśmiałam się tak, jak z Kubą. Rozmawiamy też na poważne tematy, prowadzimy inteligentne konwersacje, operujemy słowami, które używało się jakieś 30 lat temu. Lubię z nim gadać, bo często mamy odmienne poglądy i Loczek patrzy na wszystko z innego punktu widzenia, z punktu widzenia mężczyzny. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł (bo i nie miał kiedy - przyjaźnimy się dopiero od 3 dni, AHAHAAH ;D) i wiem, że mogę mu wszystko powiedzieć.

Brzoza, Magda, Madziula, Mecki, moja kochanka, dziecko i mąż w jednym. Z Brzozą było kilka konfliktów, kilka sprzeczek, ale mimo tego to, co jest między nami z pewnością można nazwać przyjaźnią. Śmiejemy się z byle czego, w każdej sytuacji potrafimy złapać fazę i brechtać. Mamy swój własny język, który rozumiemy tylko my i parę innych osób. Nabijamy się z ludzi, obgadujemy i jest fajnie. ^^ Magda swego czasu lubiła TH i chyba znów polubiła, bo ostatnio widziałam u niej na ścianie kilka plakatów. Mimo tego, że praktycznie cały czas mamy fazę, to czasem nam się zdarzy pogadać tak na poważnie. Kocham ją. ;*

LnD, Landryna, Wiola XD, Rupert, Pieprznięty Emos, Dziecko. Poznałam ją półtora roku temu przez Internet, pojechałyśmy na kolonie, odwiedzamy się co jakiś czas. Kocham ją cholernie. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być. Landryna tworzy nieodzowną część mojego życia. Kiedy jesteśmy razem, przychodzi do nas TH i dzieją się dziwne rzeczy. ;D Zawsze z nią jest śmiesznie, potrafi mnie pocieszyć (no dobra, nie potrafi, ale próbuje xD), wyglądamy tak samo i jesteśmy dzieckami. xDDD Chociaż kiedyś bardzo często się kłóciłyśmy, to i tak ją bardzo, bardzo kocham. Muaaa. ;*

No i chyba tyle. ^^
misterka
PostWysłany: Sob 14:04, 06 Paź 2007 Powrót do góry

Dołączył: 26 Cze 2007

Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: kolbuszowa xD

[skasujcie tamten post, bo się zalogować zapomniałam ;P]

Na początku chciałam zaznaczyć, iż na moją przyjaźń bardzo trudno jest zapracować. Nigdy nie nazwałam pochopnie moim przyjacielem i prawdopodobnie nigdy nie nazwę, gdyż moje, notabene, krótkie życie nauczyło mnie, że ludziom nie można ufać.
Jednak nie uważam, że na przyjaźń trzeba pracować latami (choć w większości przypadków tak jest). Czasem wystarczy 12 dni na koloniach i dość częste wizyty, aby przyjaźń mogła kwitnąć i się rozwijać.
Prawdziwych, takich naprawdę prawdziwych przyjaciół nie mam zbyt wielu:

Monika, Moniczka, Monisia, Bania, Flip, Bolek, Timon. Znam ją od 1kl. podstawówki. Tak na serio zaczęłyśmy się przyjaźnić w 6kl. Chociaż jest to moja najwspanialsza przyjaciółka, to cholernie trudno jest mi opisać nasze relacje. No cóż - spróbuję. Monika jest dla mnie wszystkim. Zawsze mi pomoże, pocieszy, rozśmieszy, jak trzeba, to i opieprzy. Ufam jej jak nikomu na świecie, nigdy nie zdardziła żadnego sekretu, który jej powierzyłam. Przeżyłam z nią masę wspaniałych chwil, ale był też jeden kryzys, który trwał pół roku. Na szczęście pogodziłyśmy się i myślę, że ta kłótnia jeszcze bardziej nas wzmocniła. Nigdy nie powiedziałyśmy sobie wprost czegoś w stylu: 'jesteśmy przyjaciółkami'. My po prostu o tym doskonale wiemy i nie czujemy potrzeby słodzić sobie każdego dnia. Jesteśmy dla siebie chamskie, wyzywamy się, czasem nawet bijemy. Ale to wszystko jest na żarty i chociaż nigdy nie powiedziałam tego Monice, bo najprawdopodobniej wyśmiałaby mnie, to kocham ją jak nikogo na świecie.

Kuba, Loczek, Antos, Kretyn, Loczi, Rumun, Dziecko Dałna. Nie przepadaliśmy za sobą przez całe gimnazjum, dopiero w 3kl. się polubiliśmy. W liceum stwierdziliśmy, że jesteśmy psiapsielami i nic tego nie zmieni. Loczek jest wspaniały, serio. Ma takie samo poczucie humoru jak ja, zawsze jak jesteśmy razem, to dostajemy dzikiej fazy, głupawki i co tam jeszcze można głupiego dostawać. Chyba z nikim nie uśmiałam się tak, jak z Kubą. Rozmawiamy też na poważne tematy, prowadzimy inteligentne konwersacje, operujemy słowami, które używało się jakieś 30 lat temu. Lubię z nim gadać, bo często mamy odmienne poglądy i Loczek patrzy na wszystko z innego punktu widzenia, z punktu widzenia mężczyzny. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł (bo i nie miał kiedy - przyjaźnimy się dopiero od 3 dni, AHAHAAH ;D) i wiem, że mogę mu wszystko powiedzieć.

Brzoza, Magda, Madziula, Mecki, moja kochanka, dziecko i mąż w jednym. Z Brzozą było kilka konfliktów, kilka sprzeczek, ale mimo tego to, co jest między nami z pewnością można nazwać przyjaźnią. Śmiejemy się z byle czego, w każdej sytuacji potrafimy złapać fazę i brechtać. Mamy swój własny język, który rozumiemy tylko my i parę innych osób. Nabijamy się z ludzi, obgadujemy i jest fajnie. ^^ Magda swego czasu lubiła TH i chyba znów polubiła, bo ostatnio widziałam u niej na ścianie kilka plakatów. Mimo tego, że praktycznie cały czas mamy fazę, to czasem nam się zdarzy pogadać tak na poważnie. Kocham ją. ;*

LnD, Landryna, Wiola XD, Rupert, Pieprznięty Emos, Dziecko. Poznałam ją półtora roku temu przez Internet, pojechałyśmy na kolonie, odwiedzamy się co jakiś czas. Kocham ją cholernie. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być. Landryna tworzy nieodzowną część mojego życia. Kiedy jesteśmy razem, przychodzi do nas TH i dzieją się dziwne rzeczy. ;D Zawsze z nią jest śmiesznie, potrafi mnie pocieszyć (no dobra, nie potrafi, ale próbuje xD), wyglądamy tak samo i jesteśmy dzieckami. xDDD Chociaż kiedyś bardzo często się kłóciłyśmy, to i tak ją bardzo, bardzo kocham. Muaaa. ;*

No i chyba tyle. ^^
Zobacz profil autora
Asiulla
PostWysłany: Sob 16:00, 06 Paź 2007 Powrót do góry

Dołączył: 12 Maj 2007

Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejsca, gdzie nie ma nic...

Gracja - cudowna osoba, którą znam niestety tylko przez internet. Przy niej czuję się lepiej, jej mogę powiedzieć wszystko. Razem możemy pomilczeć, lub pożartować, być poważne i w ogóle nie wiadomo co. Cieszę sie, że Cię mam:* Kocham!:*:*:*
Akemi - och ta osóbka jest świetna:* Pomaga, kiedy mi źle i jest zawsze ze mną. Tłumaczyła mi jak mam postępować z tatą, kiedy miałam z nim największe problemy. Cholernie mi pomogła wtedy. I w ogóle zawsze mi pomaga. Cieszę się, ze Cię mam:* Kocham:*:*:*
Veren - ochhh ^^ Veren jest zawsze przy mnie, da się wygadać, powiedzieć wszystko a potem doradzi. Pomaga pisać mi jednoczęściówki i w ogóle zawsze gadamy na gg. Cieszę się, że Cię mam Kooocham :*
Klaudiok - Tą osóbke akurat znam na realu. Jeeeny, z nią zawsze płaczemy ze śmiechu. Nie wiadom z czego, po prostu chichramy się jak jakieś opętane. Lubimy razem pić, a potem bełtać przez pól nocy xD Zawsze gadamy sobie szczerze i chodź zdarzają nam się kłotnie bez przyczyny żadnej, to godzimy się po 5 sekundach. Gdybym jej nie miała umarłabym chyba. Kocham :*:*
Księżniczka - to Robert. Poznałam go na obozie w Myśliborzu, jest moim przyjacielem a zarazem chłopakiem Klaudioka. Jest świetny. Pogadam z nim o wszystkim, uwielbiam kiedy gada "Jenyyyy", albo "Wredoty". No uwielbiam go :* Kooocham :*
Wiola,Aga,Asia - tu przyjaźnimy się wszystkie 4. Jesteśmy podobne a zarazem cholernie inne. Zdarzają nam się kłótnie, ale i tak kochamy się najbardziej w świecie.
Lubimy spotykać się i rozmawiać o niczym. Często robimy sobie bez sensowne zdjęcia. Zawsze jest śmiesznie Very Happy Pijamy zawsze razem i w ogóle wszystko razem.
Kocham je mocniutko:*:*:*
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> POGADUCHY O WSZYSTKIM I O NICZYM XD Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare