LEKTURY SZKOLNE

Lubicie?
Czytacie?
Czy wolicie czytać streszczenia?
Jesteście za lekturami?
Czy raczej przeciw?
Jaką lekturę ostatnio czytaliście?
Albo mieliście do przeczytania XD?

Jestem przeciw. Gdyby jeszcze te lektury były jakieś fajne, ale nie.
"Szatan z 7 klasy", "Obsy", czy inne tego typu książki mnie rozwalają. Wiadomo, że czytam (a przynajmniej się staram), ale...

Jakby dali za lektury książkli Carrolla miałabym same 5teczki ^^>.

niektóre lektóry były fajne, np. "Mały Książe". jednak niektóre lektury mnie rozwalają, np. "W pustyni i w puszczy", "Krzyżacy", "Potop", "Opium w rosole" itp. fajne jeszcze było "Romeo I Julia" oraz "Balladyna". i "Kamienie na szaniec"
ja tem lektury czytam. niekiedy można znaleść jakaś fajną książkę, ale inne są całkowicie beznadziejne.
no coś z Carrolla mogliby dać. lub chociaż Paulo Coelho lub "Pocałunki na Manhathanie" <3

Paulo Coelho ołł jeah! Np. 11 sekund xDDD>.

Bleee ja nie lubie lektur XDDD. W ogóle nie czytam^^.Żadnej lektury nie przeczytałam tak do końca...chyba w 3 klasie tylko przeczytałam taką krótką lekturkę o kozie XDDD. Teraz mamy"Siódme Wtajemniczenie"i nie przeczytałam oczywiście^^.Lektury jak dla mnie są naprawdę beznadziejne...==".
Paulo Coelho aah tak ten co ma tą nową książkę"Czarownica z Portabello"? Smile

Ja w lekturach jestem pół na pół...po prostu zależy jaka. xD Np. "Romeo i Julia" to mi się bardzo podobało, ale..."Krzyżacy" to...nie skomentuję xD
Faktycznie mogliby dać coś z Carrolla...wcale bym się nie obraziła xD

A ja nie miałam"Romeo i Julia". A to jest pewnie fajne XD.

Lektury wcale nie są takie złe (pomijając te, które nijak się mają do naszej rzeczywistości - patrz np. "Lalka", "Chłopi"). Tak naprawdę, mogą być naprawdę ciekawe, nawet te najnudniejsze. do niedawna nie lubiłam lektur. Ale mogą być naprawdę fajne. Z podstawówki mile wspominam "O psie, który jeździł koleją", "W pustyni i w puszczy", "Tajemniczy ogród", "Dzieci z Bulerbyn". W gimnazjum "Zemsta", "Stary człowiek i morze", "Folwark zwierzęcy", "Syzyfowe prace". Do tego masa nadprogramowych lektur, których nie przerabialiśmy. ;) Nie taki diabeł straszny jak go malują.

"O psie, który jeździł koleją" - pamiętam tą książkę, popłakałam się przy niej. Chyba muszę do niej wrócić, bo nie pamiętam zbytnio jej...

"O psie, który jeździł koleją" - rzeczywiście. Jedyna chyba taka lektura, która mną "wstrząsnęła". Oczywiście w pozytywny sposób (nie licząc "Opium w rosole", które było gorsze niż "Dzieci z Bullerbyn").

Oj tak..."O psie, który jeźdił koleją". Pamiętam...i pamiętam, że jak ten piesek zginął to ja tak ryczałam i kazałam mojej mamie żeby dopisała inne zakończenie, bo ja się nie zgadzam by ten piesek zginął. Ta książka była piękna, ale taka smutna...Ech..xD

"O psie który jeździł koleją"-czytałam ale w połowie przestałam.Jak to ja ^^.

W całym moim życiu przeczytałam 5 lektur: Małego Księcia, Stowarzyszenie Umarłych Poetów, Akademię pana Kleksa, Zemstę i O psie, który jeździł koleją.
Tylko te lektury mi się podobały. Książek w stylu Krzyżacy, Pan Wołodyjowski, Ogniem i mieczem itd. się nie tykam, bo mam niemiłe wspomnienia po tej ostatniej.
Zawsze ze sprawdzianów z wiedzy o lekturze dostaję 5 albo 4, bo kolega mi podpowiada albo na przerwie przeczytam streszczenie. Laughing

Bym zapomniała. "Hobbit czyli tam i spowrotem" to była nasza lektura która była baaardzo fajna.

Wszystkie lektury,które zadają czytałam. Jedne mi się podobały, jedne nie. Ale za najlepszą lekturę uważam "Anię z Zielonego Wzgórza",przeczytałam ją jeszcze zanim zadano mi ją jako lekturę. Kocham wszystkie części tej książki. xD
Lektury nie są złe, jednak niektóre są nieco przestarzałe i za wiele nas nie uczą, ani nie próbują naświetlić nam dawniejszego świata.
Książka taka jak Krzyżacy - dobrze,wielkie dzieło,pokazuje jak to dawniej było, ale założę się,że połowa dzieci czytających tą książkę nie zrozumie problemów w niej zawartych. Powinni tą lekturę jak dla mnie dawać w liceum XD Ja przy niej zasnęłam kilka razy... A niedługo czeka mnie Pan Tadeusz, ludzie =_=' Czy Mickiewicz pisał książki dla 14-latków? Lektury powinny uczyć, a nie nudzić. Nie wszyscy czytają lektury, jakby spis lektur był ciekawszy to kto wie, o ile więcej osób zaczęło się interesować literaturą... No ale pewnie zmiany spisu lektur na ciekawsze i bardziej zrozumiałe nie doczekamy się szybko... Dobrze, że przynajmniej w podstawówce są znośne lektury i jako tak dzieci je rozumieją ^^"