Autor Wiadomość
misterka
PostWysłany: Pon 20:30, 22 Wrz 2008    Temat postu:

heeeeeeeee.
misterka ostatnimi czasy ostro ćpała ;p zioło, hasz, szałwia - podstawa. poza tym acodin, amfa i kwas ;p
niezłe odloty były, ale to za bardzo pruje beret, więc odstawiłam to. mam nadzieję, że bezpowrotnie ^^ swego czasu też kołowałam drugs, ale przestałam się tym zajmować już dawno ;]]
w ogóle, to ja się grzeczna ostatnio zrobiłam xD nie ćpam, nie piję, bo czasu brak [dobra, kilka piw na weekendzie się nie liczy ;p]. jedynie palę jak smok marlboro czerwone, ale to się wytnie ;p
i ten no. kiedyś przestanę palić ! ;p
Nein.
PostWysłany: Sob 14:18, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Alkohol- piję. Nie nałogowo, oczywiście, ale popijam sobie. Szczególnie na imprezach lub spotkaniach ze znajomymi. Zazwyczaj piwo (Dębowe Mocne ^^), choć wódkę czasem też. Wtedy to albo w "drinkach" z sokiem czy czymś tam, albo normalnie z kieliszka z zapitką. Lubię też domowe nalewki, domowe winko. Zwykłe wino, takie z Żabki np, to od czasu do czasu też się spożyje, aczkolwiek zbytnio nie lubię.

Papierosy- no cóż, i tu zaczynają się schody. Popalam. Też przeważnie na imprezach, ale nie tylko. Nie jest to mój nałóg, ale i tak staram się ograniczać to "nie tylko".

Narkotyki- paliłam kilka razy "zioło" i papierosy z kokainy, ale albo towar był trefny, albo to był majeranek, bo nic mnie nie wzięło. Także specjalnie jakoś mnie nie ciągnie do tej używki.

Mam nadzieję, że moi rodzice tego nie przeczytają ;D.
misterka
PostWysłany: Czw 11:53, 30 Sie 2007    Temat postu:

Alkohol - no cóż, piję. Kiedyś piło się tanie wina o wdzięcznych nazwach, takich jak Patyk, Wino Marki Wino (ja tak to nazwałam, bo na etykietce po prostu jak byk pisało WINO i tyle Laughing), Bączek, itd. Już od pół roku jaboli nie tykam, bo mam wstręt, właśnie przez zgonowanie na którejśtam imprezie i rzyganie przez pół nocy. Na sam zapach taniego wina zbiera mi się na bełty. Ostatnimi czasy popijam Lechy, bo to jedyne piwo, które zdzierżę (oprócz Redds`a i Freeq`a, ale to się nie liczy xP). Wódka? Najczęściej drinkuję z jakimś sokiem albo ewentualnie piję z gwinta i czymś szybko przepijam. Samej wódki nie lubię.

Papierosy - paliłam swego czasu i, nie powiem, wciągnęło mnie to. Jednak gdzieś w maju zrezygnowałam z fajek i jest mi z tym bardzo dobrze. ;]

Narkotyki - jeden, jedyny raz w życiu zapaliłam trawkę i wydawało mi się, że gonią mnie krzaki. W sumie nic specjalnego, jak dla mnie. Innych narkotyków nie zamierzam nigdy próbować, jak i wyżej wymienionej trawki, bo to świństwo. ^^
Szandi
PostWysłany: Śro 23:15, 29 Sie 2007    Temat postu:

Narkotyki - higdy, przenigdy w życiu. Nic mnie do tego nie zmusi.
Alkohol - próbowałam tylko wina i szampana, nie specjalnie mi smakowało. Innych rzeczy pewnie też nie polubię.
Papierosy - też nie. Nie ciągnie mnie do używek. Nie chcę się uzależniać. Alles.

OLCIA GOOD GIRL XDD
Akemi
PostWysłany: Śro 23:01, 29 Sie 2007    Temat postu:

Narkotyki - Nie ma mowy. No chyba, że marychę na jakiejś imprezie.
Alkohol - Tylko okazyjnie. Szampana lubię, wino ubóstwaim, piwo tak samo (ale nie Tyskie :/), likier uwielbiam (szczególnie kokosowy). Wódy nie próbowałam...jakoś nie miałam okazji. Ale zapewne spróbuje i to nie raz ^^.
Papierosy - Nie paliłam. Ale znając mnie to będe na imprezach ^^. Albo będę popalać. Tak to już ze mną jest.
PostWysłany: Śro 22:14, 29 Sie 2007    Temat postu:

Papierosy od imprezy, do imprezy
Alkohol... Hm... Przez wakacje, to praktycznie codziennie z jedno piwo, na imprezach wodkę, drinki, spirytus [Neutral]
Narkotyki... Kilka razy próbowałam zielonego, ale po ostatniej imprezie w życiu tego juz nie zapalę ;P
pszec
PostWysłany: Śro 21:24, 29 Sie 2007    Temat postu:

Narotyki - nie było i nie będzie. O.
Papierosy - próbowałam kiedyś. Nie mogę. Sam zapach dymu tytoniowego mnie odrzuca.
Alkohol - odłuższego czasu nie, własnie przez "film mi sie urwał". Ale zazwyczaj piłam piwo, czasami jakieś domowe wino i nalewki Wink.
kocham-padalca-u-dolu
PostWysłany: Śro 18:39, 29 Sie 2007    Temat postu: ...

Papierosy - palę obecnie, przez wakacje się uzależniłam. Dzięki moim znajomym.
Narkotyki - parę razy paliłam marihuanę. Kiedyś chciałam amfy spróbować, ale stwierdziłam, że to nie bezpieczne.
Alkohol - jakieś dwa miesiące temu, prawie codziennie przychodziłam pijana do domu... Potem rodzice załatwili mi tak jakby " ochroniarza ", wszędzie za mną łaził.... Ale teraz czasami piję, ale nie tak by się upić.

Sądzę... że głupio wcześniej postępowałam, ale nie odwróci się tego co było. Najważniejsze chyba, że wyszłam z tego. Teraz mniej więcej jest wszystko okey... Tylko jeszcze palenie rzucić, choć to nie jest łatwe, ale pracuję nad sobą Smile
Pozdrawiam ;**
LnD
PostWysłany: Śro 17:23, 29 Sie 2007    Temat postu:

Zacznę od narkotyków. Nie próbowałam i nie mam zamiaru O.
Papierosy? Obojętne. Nie palę już.
edit.. NIE JESTEM NAŁOGOWCEM I NIGDY NIE BYŁAM. No.
Alkohol - okazyjnie tak samo. Albo czasem jak upał jest
Zależy xD.
szatanek
PostWysłany: Śro 17:10, 29 Sie 2007    Temat postu:

Papierosy - nie palę, raz spróbowałam jak mała byłam i jakoś od tamtej pory nie powtórzyłam tego... Pewnie kiedyś zapale, ale mam nadzieje że nie wciągnę sie w to...
Alkohol - Okazyjnie. Tylko że ostatnimi czasy okazja jest prawie codziennie xD. Piwo - ujedzie... Ale oczywiście zalezy jeszcze które bo np. Tyskie u mnie nie ujdzie (choćbym nie wiem jak miała ochotę na piwo to tego się nie napije). Wódka - pychotka... Lepsza od piwa Very Happy. Wino - też dobre, choć zależy które... Ostatnimi czasy smakuje mi CioCiosan. Szampan - ok nie mam nic przeciwko. Drinki też pychotka Very Happy
Narkotyki - nie próbowałam... Ale nie wiem czemu chciałabym sobie troszkę marichuany zapalić Very Happy. Okey okey głupek jestem wiem to...

To chyba tyle na ten temat. Jak się zmieni coś to dam znać xD.
Mrs.Schrei
PostWysłany: Śro 16:53, 29 Sie 2007    Temat postu:

Papierosy-nie palę,nawet nie próbowałam i nie zamierzam.Przynajmniej narazie.Może kiedyś,nie wiem kiedy.Boję się że się uzależnie to raz a po drugie moim skromnym zdaniem palenie jest bez sensu.Bo człowiek sam siebie zatruwa,śmierdzi tym dymem a co najgorsze pełno chorób wiąże się z paleniem papierosów.
Alhohol-Żadko.Nie piję tak z kumpelkami czy coś bo moje towarzystwo takie nie jest z czego się narazie cieszę.Piwo jak dla mnie jest okropne.Fuj i ble bo goszkie tak samo wódka.Nigdy się nie upiłam.Do szampana mam uraz po sylwestrze z Aniusią (pamiętasz xD?),wino...najbardziej.Chyba najsmaczniejsze są drinki ale ja je sobie czasami upijam od rodziców jak gdzieś jesteśmy xD.
Narkotyki-broń Cie panie Boże ! Nigdy ! W Życiu !
Podsumowując:
Najlepsze nastawienie mam do picia ale tylko okazjonalnego a nie"Idziemy po szkole na piwo"=_=".Impreza czy cuś to tak^^.

Bo Jula to grzeczne dziecko Very Happy.
Asiulla
PostWysłany: Śro 16:36, 29 Sie 2007    Temat postu:

Hm...
Alkohol... Piję. Ale tylko piwo. Wódki nie lubię, bo rzygam. Tak, miałam tak, że "film mi się urwał" na nockach zazwyczaj.
Papierosy... Palę. Wielokrotnie próbowałam rzucić. Nie potrafię, chodź staram się.
Inne używki itd... Nie. Do tego to nie. Raz paliłam "zioło", marichuane znaczy się, ale było to rok temu na obozie, fajne uczucie jest bo wszystko Cię śmieszy, ale już nigdy nie spróbowałam.

Tyle.

Pozdrawiam.:*
Mrs.Schrei
PostWysłany: Śro 16:29, 29 Sie 2007    Temat postu: Papierosy,Alhohol,Narkotyki...

Coś mnie wzięło na poruszanie drażliwych,prywatnych tematów ^^.
Jak to z wami jest ? Próbowałyście kiedyś palić albo zapiłyście się do tzw"Film mi się urwał?"?A może próbowałyście czegoś gorszego?A może jesteście nałogowcami ?! ^^ Jaki macie stosunek do tych trzech rzeczy ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group