 Wysłany: Śro 18:29, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Ja prawie zawsze gdy jestem smutna słucham muzyki (czyli cały czas xDD). Albo płacze (też prawie cały czas xD) albo piję zieloną herbatę (non stop XD).
Jakie ja mam myśli,hmm... Że pewnie nawet jakbym skoczyła z okna to nikomu by nie było przykro albo że nic by mi się nie stało,bo blok niski się wydaje XD Nie lubię, gdy są wokół mnie ludzie, wolę być sama, choć z tym raczej problemów nie ma. Kiedyś jak było mi smutno to się cięłam, ale pozostawię to bez jakiegokolwiek komentarza... |
|
| Wysłany: Pią 10:09, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
| wychodzę z domu ze słuchawkami na uszach, muzyką na maxa i idę. Mam takie fajne jedno miejsce - totalne odludzie. Idę tam, rzucam czym się da, krzyczę, a potem jakbym nigdy nic wracam do domu z bananem na twarzy ;d
Albo po prostu spotykam się z przyjaciółmi, którzy zawsze potrafią potrafić mi humor  Np. walą we mnie młotkiem, zaklejają taśmą dwustronną, kupują lody, popcorn, piwo [tak, wiem. super mieszanka] i wbijają do mnie na oglądanie ambitnych filmów ;d idziemy do tesco śmiać się z ludzi, albo wyciągają mnie na dłuuuuuuugi spacer i gadamy |
|
| Wysłany: Czw 18:52, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Jak ja jestem smutna to chodze po domu jak jakiś debil i najczęściej w pidżamie.Mam zły humor i wyrzywam się na bliskich osobach czyli mojej rodzinie.Wtedy są często jakieś awantury.A moim przyjaciołom mówie czasami przykre rzeczy.Jakie mam wtedy myśli?Ojj różne.Np jakieś choroby lub że coś się stanie.Nie,nie lubie byś smutna i tom strasznie.I płacze też.Rozmwawiać to nie zabardzo chyba że tak się zwierzam komuś...No nie lubie tak i to bardzo.W ogóle jak jestem smutna to bluźnie XD. | |
| Wysłany: Wto 14:54, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Kiedy jestem smutna (a zdarza się to często) to zazwyczaj siedzę i patrzę tępo w przestrzeń. Wtedy pragnę ze wszystkich sił zostać sama i by nikt się do mnie nie zbliżał. Wtedy ni stąd ni zowąd wzbiera się we mnie tyle jadu, którego chiałabym z siebie wyrzucić nawet na osoby, które strasznie kocham i są mi bliskie. A nawet chcę to zrobić. To okropne uczucie.
Wtedy zazwyczaj coś piszę, płaczę albo po prostu siedzę i słucham muzyki. W takich chwilach nienawidzę rozmawiać. Ja po prostu zatrzymuję wszystkie moje lęki i całą złość w sobie. Wystarczy, że ja wiem, że jest mi na świecie źle. |
|
| Wysłany: Pon 19:17, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Kiedy jestem smutna, musi to buć coś naprawdę poważnego. Rzadko się smutam 
Ale kiedy już mnie smutek dopadnie to słucham reggae... ta muzyka leczy wszystkie rany . |
|
| Wysłany: Nie 13:27, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Gdy jest mi smutno słucham muzyki, płaczę, piszę.
Jakie mam myśli? Różne. Ale z pewnością nie optymistyczne. Nie lubię być smutna. Wtedy świat ma barwy szarości. |
|
| Wysłany: Sob 19:46, 23 Cze 2007 Temat postu: Gdy jest mi smutno... ; (. |
|
| Co robicie gdy jest wam smutno?
Jak to jest? Jakie myśli wtedy macie? Co wam pomaga? |
|