Autor Wiadomość
Gummi
PostWysłany: Nie 18:24, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Hmm, stosunek xD? Można to dwuznacznie zrozumieć.
1) o szacunek do fanów, który napewno mają.
2) o zainterere ich, naszym cudownym krajem i tutejszymi fanami (:
Szczerze mówiąc ostatnio różnie to odczuwałam. Właściwie relacja z koncertu rozeszła sie w oka mgnieniu i tak jakoś ( przynajmniej mi się tak wydaje..) mało chłopaki mówili o tym przyjeździe. Trochę tam pomarudzili i finito. Niby Georg mówił,ze to własnie u nas swietował swoje uro a Bill zapewnił,że wrócą. Poza tym nie ma z czego wywnioskować... ale mam nadzieje,że wrócą^^. i jeszcze nie raz będe miała okazje ponapalać się na ponętny tyłas Billa xD
misterka
PostWysłany: Czw 19:16, 30 Sie 2007    Temat postu:

Myślę, że wszyscy fani są dla nich ważni tak samo (pomijając oczywiście niemieckich fanów, bo wiadome jest, że oni dla TH będą zawsze na 1. miejscu). Chłopcy z Tokio Hotel nie mają czasu, żeby poznać się dobrze na swoich fanach. Mogą jedynie wysuwać wnioski, patrząc na to, jak bawią się na koncercie.
Tak więc stosunek TH do nas jest obojętny, tak myślę. Ani nas jakoś specjalnie nie kochają, ani nie nienawidzą (dzięki Bogu xP).
Asiulla
PostWysłany: Czw 18:43, 30 Sie 2007    Temat postu:

Hm...
Ale to, że do nas przyjechali tylko raz a to czy jesteśmy dla nich ważni to dwie odrębne sprawy.
Bo tam gdzie jeżdżą to decyzja managerów, nie ich.
We Francji bywają tak często bo trzepią tam grubą kasę a w Polsce zarobili by tyle? Nie.
Nie olewają nas, dla TH jesteśmy ważni, wszyscy fani są ważni, ale dla tych, którzy ich promują nie. Bo nie zarobią za dużo.
Pamiętacie jak podobało im się koncert, jak mówili o nas? To jest argument, że coś dla Georga, Gustava, Billa czy Toma znaczymy.
A że nie bywają u nas często, to co mają mówić? Wspominać wciąż ten jeden koncert sprzed pół roku?
Gdyby oni chcieli i mogli o tym decydować przyjeżdżali by częściej, ale niestety ta decyzja nie należy do nich.
Taka jest prawda moim zdaniem...
Polska to biedny kraj, a to jest chyba największy i jedyny problem...
Tak więc pretensje nie powinny być kierowane do TH, tylko do ich managerów.

Pozdrawiam :*
kocham-padalca-u-dolu
PostWysłany: Czw 15:54, 30 Sie 2007    Temat postu:

Stosunek TH do Polskich fanów?
Olewają ich!! Po koncercie w Wawie, tak się podniecali i " udawali " zadowolenie. A teraz nawet o Nas nie wspominają ;(! Tylko Francja warzna dla nich jest...
Niestety, ale mam takie odczucie...
Mrs.Schrei
PostWysłany: Wto 23:29, 07 Sie 2007    Temat postu:

O tak,po tym co Georg i Bill niedawno powiedzieli o Polsckich fanach i koncercie w Polsce to widać że chyba podejście zmienili.
Szandi
PostWysłany: Wto 22:52, 07 Sie 2007    Temat postu:

Czemu nie na Torwarze? Tam mamy najbliżej xD.
Ale do rzeczy.

Myślę, że podejście TH do Polski naprawdę się zmieniło. Georg powiedział, że koncert w Polsce był wspaniały itd., a Bill, że na pewno tu wrócą... No, ja mam nadzieję! Nareszcie zaczynają widzieć co tu się dzieje i jak oddanych mają u nas fanów xD.
Akemi
PostWysłany: Sob 21:23, 30 Cze 2007    Temat postu:

Myślę tak jak Sylas.
I jestem pewna, że chłopaki nas nie zwiodą i jeszcze raz ustawią swoje seksi tyłki na naszej scenie. Nie koniecznie na Torwarze xDDD.

Reszte skasowałam ponieważ nic to do tego się nie odnosi...Wiem że jesteś Adminem ale właśnie powinnaś pokazywać innym że offtopować nie można.

Mrs.Schrei
Mrs.Schrei
PostWysłany: Czw 17:43, 28 Cze 2007    Temat postu:

Sylas napisał:


Btw. co TH myślą o nas ? Cóż, na pewno zdziwili się, że tylu [fanów] nas jest Very Happy. To dobrze. Czemu zagrali tylko raz ? Bo gdy planowali trasę myśleli, że nie są tu aż tak znani. Poza tym teraz podbijają tamtą część Europy, chą, żeby tam też dotarła taka fala jak jest u nas Very Happy


Popieram w 100%.
Dokładnie to samo myślę i chciałam napisać (: .
TH poroscu niewiedzieli że mają tutaj tylu fanów.
Teraz podbijają inne państwa żeby była taka mania jak tu.
Ale wrócą tu do Polski ^^.
Mam nadzieję.
Sylas
PostWysłany: Czw 11:36, 21 Cze 2007    Temat postu:

Kocham_Billa - daj na wstrzymanie, to, że ich szarpały, nie znaczy, że są dziwkami. Poza tym wiele dziewcząt traci nad sobą panowanie gdy zobaczy swojego idola.

Btw. co TH myślą o nas ? Cóż, na pewno zdziwili się, że tylu [fanów] nas jest Very Happy. To dobrze. Czemu zagrali tylko raz ? Bo gdy planowali trasę myśleli, że nie są tu aż tak znani. Poza tym teraz podbijają tamtą część Europy, chą, żeby tam też dotarła taka fala jak jest u nas Very Happy. Przy następnej trasie mam nadzieję, że zagrają więcej niż jeden koncert. No, i bliżej Lublina.
Kocham_Billa
PostWysłany: Śro 17:43, 20 Cze 2007    Temat postu:

powinny do nas przyjechac w koncu dzieki nam polskim fankom sa u nas tak popularni ze juz sie ani promowac nie musza Laughing Laughing Laughing np.ja kazdemu kto nie zna TH o nich mowie, przedstwiam ich pokazuje ich foty i juz sie okazuje ze przybylo kolejnego fana i to jest GUT Wink
Kocham_Billa
PostWysłany: Śro 17:40, 20 Cze 2007    Temat postu:

Blagam TH wracajcie do nas polskich fanek Laughing kochAMY WAS BARDZO Rolling Eyes a oni tylko francja i francja Mad i te francuskie dziwki co ich szarpały Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad bym je tylko dorwala Mad
Mrs.Schrei
PostWysłany: Pon 23:17, 18 Cze 2007    Temat postu:

A tak masz rację faktycznie ten Michał z Vivy mówi "11" heh masz rację Wink.
Dlaczego oni nie przyjeżdżają na promocję do Polski?
Bo jest internet,Viva,MTV...
My Polscy fani o nich wiemy i my ich promujemy więc oni tu przyjeżdżać nie muszą.
Ale mam nadzieję że przyjadą na kolejny koncert.
Kolejny?Na wiele,wiele innych koncertów...do Polski Wink.
Miao Sing
PostWysłany: Pon 22:51, 18 Cze 2007    Temat postu:

Mrs. Schrei oni dostali w tej skali 11. Pamiętam ten wywiad. Fajny był. Ehh...
Właśnie, oni tutaj są znani. Muszę teraz się wypromować gdzie indziej. Może to jest powód, kto wie.
Mrs.Schrei
PostWysłany: Pon 22:26, 18 Cze 2007    Temat postu:

Hmmm ja też uważam że do koncertu w Warszawie mieli o nas takie sobie zdanie...tzn oni nawet nie wiedzieli ile tu mają fanów ! W wywiadzie na vivy Bill powiedział że od 1 do 10 sławe w Polsce ocenia na 3 O.O potem było na 5 a potem na 7 chyba XD. A ten Michał z Vivy mówi że 10 a oni takie" O.O" hah Wink . Mówił jeszcze Bill (czy Tom XD) że będzie uwaga...z 300 fanów ==" Omg XD. Więc wiecie...myślę że się przekonali do nas i mają o nas dobre zdanie lecz czasami coś mnie nie pokoi...np wiele fanów pozdrawiają a nas? Jakoś tak nie... Oprócz tego czasami sądze że bez fanów Polskich Tokio Hotel by się obeszło bo tak żadko tu przyjeżdżają...ale chyba wiem czemu... bo wkońcu w innych krajach gdzie nie są tak bardzo znani muszą się promować i tam jeżdić...a tu promują ich Polscy fani więc poco ? I to jest całe rozwiązanie. Tak myślę. No i myślę że jadnak jesteśmy trochę dla nich ważni...tak trochę...
Miao Sing
PostWysłany: Pon 20:41, 18 Cze 2007    Temat postu:

Przecież we wszystkich wywiadach mówią, że im się podobało, że polscy fani są świetni. Albo tak uważają, albo tylko tak mówią, bo muszą tak mówić.
Jeśli to pierwsze to czemu zaszczycili nas swoim koncertem tylko raz?
Jeśli to drugie to szkoda.
Myślę, że oni nie mają nic do polskich fanek. A to, że nas olewają to nie nasza wina. Ich strata, prawda dziewczyny? Nie wiedzą co tracą XD.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group